
Jak z wyczuciem wykorzystywać relacje do budowania biznesu? Czy można nawiązywać prawdziwe przyjaźnie w biznesie lub skutecznie współpracować z osobami, które już są naszymi przyjaciółmi? To tylko niektóre zagadnienia, nad którymi pochylili się uczestnicy dyskusji oraz uczestnicy III edycji projektu podczas spotkania mentoringowego 10 maja. Oprócz wartościowego warsztatu odbył się także panel dyskusyjny z udziałem potencjalnych inwestorów i przedstawicieli doświadczonych przedsiębiorstw.
Spotkanie rozpoczął wykład Michała Bartoszewicza, właściciela czasopisma lifestylowego MADE IN Warmia & Mazury oraz agencji kreatywnej Auris Media Group. Na przykładzie komunikacji między drzewami (udowodnionej naukowo) pokazał, jak wielką rolę odgrywają relacje międzyludzkie oraz sprawna wymiana informacji. Dało to punkt wyjścia do przedstawienia uczestnikom modelu drzewa relacji, w którym znajdują się takie gałęzie, jak m.in. zespół, firmy otoczenia biznesu czy lokalne grupy biznesowe.
– To relacje sprawiają, że wasz biznes może zaistnieć – stwierdził Michał Bartoszewicz, podkreślając ogromną rolę kontaktów międzyludzkich w procesie rozwijania rozpoznawalności startupu. – Nawet jeśli na początku nie do końca wiemy, do kogo możemy się jeszcze odezwać, to z czasem wpadają nam do głowy pomysły na korzystne współprace – dodał.
Następnie odbył się panel dyskusyjny, w którym wzięły udział Dagmara Alsztyniuk, dyrektorka marketingu w firmie Caruma, Sylwia Jackowski, główny koordynator w Centrum Rozwodowym Kobieta i Rozwód oraz Małgosia Białoszewska, twórczyni marki Zmydlona. Dyskusję moderował Michał Bartoszewicz. Tym razem rozmowa toczyła się wokół jednego z najtrudniejszych aspektów relacji, czyli rozstań. W kontekście biznesu chodzi oczywiście o kończenie współprac czy zwalnianie pracowników, co czasem jest po prostu konieczne.
– Nie wyobrażam sobie współpracy z osobą, z którą nie potrafię się porozumieć – stwierdziła Małgosia Białoszewska. Natomiast Sylwia Jackowski podzieliła się swoim doświadczeniem zawodowym, wskazując, że wiele relacji da się uratować bądź zakończyć w jak najmniej bolesny sposób. A wszystko to dzięki mediacji.
– Kiedyś zgłosiło się do mnie małżeństwo – poprosili, abym pomogła im ustalić warunki rozwodu. Oprócz tego, że byli razem, prowadzili też wspólną firmę. Coś mnie “tknęło” i poprosiłam ich o rozmowę. Zapytałam, z czym właściwie mają problem. Okazało się, że jedno z nich czuło się przeciążone obowiązkami zawodowymi, nie miało poczucia wsparcia drugiej osoby. Natomiast druga strona… nie miała o tym pojęcia. Finalnie odłożyliśmy ten rozwód. Spotkałam ich po dłuższym czasie. Szczęśliwych, dogadanych i nierozwiedzionych – opowiadała. – Oczywiście nie zawsze tak się dzieje. Bywa, że ludzie nie potrafią dojść do porozumienia. Jednak przez rozstanie, także biznesowe, można przejść w jak najmniej bolesny sposób.
Natomiast Dagmara Alsztyniuk podkreśliła wagę odpowiedzialności za innych – szczególnie w kontekście przedsiębiorców, którzy “sami są sobie szefami”. – To, że nie musimy nikogo słuchać nie oznacza, że nie możemy nikogo brać pod uwagę. Zawsze tkwimy w relacjach – stwierdziła.
Na koniec odbyły się praktyczne warsztaty. Uczestnicy pracowali za pomocą metody drzewa relacji, aktywnie szukając nowych rozwiązań dla konkretnych przypadków i przedsiębiorców Już podczas luźnej dyskusji zaczęły pojawiać się pierwsze propozycje współpracy oraz oraz pomysły na to, jak biorące udział w projekcie startupy mogą się nawzajem wspierać.
