Płatności jako rynek gigant
Rynek płatności to ogromna arena, na której różni gracze walczą o swoją część w hiperkonkurencyjnym środowisku. Na przestrzeni lat pojawiły się nowe metody płatności, takie jak zakupy na raty „kup teraz, zapłać później” (BNPL), płatności kodami QR, z konta na konto, poprzez portfele elektroniczne oraz cyfrowe waluty — choć wielu z nas nadal płaci za rzeczy w nudny sposób (kartami debetowymi). Na przykład użycie portfeli cyfrowych, w tym Google Pay i Apple Pay, rośnie nierównomiernie w Europie i stanowi tylko 10% detalicznych płatności w Wielkiej Brytanii.
Mocni gracze na rynku europejskim
Mimo wszystko, Europa ma dobrze zaopatrzone zaplecze firm płatniczych. Holenderski procesor płatności Adyen, który jest dzieckiem plakatowym IPO, ma kapitalizację rynkową przekraczającą 50 miliardów euro, a także rozbudowaną sieć wpływów. Firmy z Wielkiej Brytanii, takie jak Wise, oraz szwedzka Klarna, zanotowały znakomite wyniki finansowe w 2023 roku. Wszystkie te firmy urosły podczas pandemii, a zwroty typu „Zarewolutuję ci” stały się powszechne. Jednak gdy bańka technologiczna pękła w 2022 roku, niektórzy gracze wrócili na ziemię z dość głośnym hukiem.
Spowolnienie wzrostu i konsolidacja rynku
Wzrost przychodów firm płatniczych nadal cierpi z powodu inflacji, która zmusza konsumentów do mniejszych wydatków. Inwestorzy twierdzą, że nie wystarczy być już tylko modne fintech — obecnie szukają konkretnych dowodów na przyciąganie klientów i generowanie przychodów. Inwestycje w sektor są bardziej oszczędne: w 2023 roku fundusze venture capital przeznaczyły 2 miliardy dolarów na europejskie startupy płatnicze, w porównaniu do 6,8 miliarda dolarów w 2022 roku i 9,9 miliarda dolarów w 2021 roku. Mimo to inwestorzy pozytywnie ocenili liczby dla kilku startupów, w tym brytyjskiego SumUp, znanego z małych czytników kart, który zebrał 285 milionów euro.
Trendy i prognozy na przyszłość
Czy Klarna jest nie do zatrzymania? Rynek BNPL, forma krótkoterminowego finansowania, gdzie klienci płacą za produkty w ratach, nadal rośnie, ponieważ wysoka inflacja zmusza ludzi do szukania elastycznych metod płatności. Klarna może mieć obniżoną wycenę w ostatnich latach, ale pozostaje liderem BNPL w Europie z dużą przewagą.
Nie ma jeszcze jednej dominującej aplikacji płatniczej w Europie. Preferencje regionalne nadal dyktują metody płatności. Jeśli jesteś w Szwecji, prawdopodobnie używasz Klarny; Francuzi mogą używać PayLib. Wiele osób nadal korzysta z amerykańskich dostawców, takich jak Apple Pay lub PayPal.
Czy kryptowaluty wracają na rynek?
Czy zestaw znudzonych jachtów wyruszy w rejs ponownie? Cena bitcoina niedawno osiągnęła nowy szczyt, więc zapomnij na chwilę, że niektórzy ludzie, którzy zainwestowali swoje oszczędności w krypto, stracili wszystko w 2022 roku. Duży punkt zwrotny dla branży to początek oferowania przez firmy finansowe nowych produktów inwestycyjnych, związanych z ceną bitcoina, takich jak fundusze wymienialne na giełdzie. Inwestorzy mogą zanurzyć palce w rynkach krypto, nie martwiąc się o konfigurację cyfrowego portfela czy zapamiętywanie haseł do prywatnych kluczy.
Podsumowanie
Ostatnia dekada przyniosła Europie pokolenie przełomowych marek płatniczych. Ale z obawami dotyczącymi wzrostu i marży, nie będzie łatwo dla tych, którzy startują w 2024 roku. Warto zawsze mieć oko na Wielką Brytanię, stolicę fintechu w Europie, która ostatnio doświadcza trudności, ale nadal, jak to określa VC Andreessen Horowitz, jest „w sam raz do usług finansowych”: wystarczająco duża, by być znaczącą na skalę światową, ale na tyle mała, by podejmować decyzje znacznie szybciej niż USA czy reszta Europy.