
Anna Wojszel to właścicielka Pracowni Artystyczna Ekologia oraz uczestniczka trzeciej edycji Speed Up Your Business. Do projektu zgłosiła się z pomysłem stworzenia wyjątkowych kafli warmińskich. To tradycyjnie wypalane w ceramicznym piecu rękodzieło, które może posłużyć do niebanalnego wystroju wnętrz. Jednak w pracowni wytwarzane są nie tylko kafle. Sprawdzamy, czym jeszcze zajmuje się Anna Wojszel oraz pokazujemy jej postępy w projekcie!
Dbałość o naturę i ekologię, szczegółowość oraz wyjątkowa estetyka to znaki rozpoznawcze artystki. Anna Wojszel od wielu lat zajmuje się sztuką w szerokim zakresie. Jej prace, które powstają na Warmii, trafiają do miejsc na całym świecie. Można je spotkać w Norwegii, Belgii, Szwecji, Niemczech, Francji, Litwie, Anglii, Szkocji, Finlandii czy Stanach Zjednoczonych. Wyróżniają się tym, że tworzone są w duchu zero waste.
Anna wykorzystuje m.in. stare dachówki z warmińskich dachów, nieużywane deski, zwykłe kamienie. Maluje też na porcelanie. Na tych materiałach powstają prawdziwe, małe dzieła sztuki z motywami warmińsko-mazurskiej przyrody. To fauna i flora jest dla Ani największą inspiracją.
Wierne odzwierciedlenie kwiatów, drzew i zwierząt wykonane jej dłońmi można znaleźć m.in. na słynnych malowanych przystankach w regionie. Zaczęło się od tego, że nikt nie miał pomysłu na odnowienie jednego przystanku. Ona postanowiła nadać mu nowy zupełnie nowy blask, malując na nim kolorowe kwiaty, bujną zieloną trawę i inne motywy, które kojarzą się z Warmią i Mazurami. Pomysł spotkał się z tak pozytywnym odbiorem, że z czasem malowanych przystanków zaczęło przybywać. Jeden z nich znalazł się w samym sercu Olsztyna. Nie ma co ukrywać – artystka ma pełne ręce roboty! A jednak w tym wszystkim znalazła czas i determinację, aby przystąpić do projektu Speed Up Your Business.
— Nie można stworzyć dwóch takich samych kafli. Może się na nich pojawić podobny motyw, ale ponieważ jest to rękodzieło, nie ma możliwości wykonania dokładnie tego samego produktu. To m.in. sprawia, że ceramiczne kafle warmińskie są wyjątkowe — mówi Ania. — Od początku do końca wyrabiam je własnoręcznie w mojej pracowni. Inspiruje mnie piękno regionu, w którym żyję — dodaje.
Wytworzenie kafli ceramicznych nie jest proste. Proces jest pracochłonny i długotrwały, w dodatku nigdy nie wiadomo, czy ostateczny efekt będzie zadowalający. Tradycyjna technika wytwarzania nie daje żadnej gwarancji powodzenia. Trzeba mieć naprawdę duże umiejętności, aby wykonać tego typu rękodzieło. Anna samodzielnie nauczyła się wszystkiego od podstaw, a efektem jest pamiątka i jednocześnie dekoracja, która warta jest tak dużego wysiłku. Obecnie artystka pracuje nad partią kafli, które zostaną zaprezentowane 14 marca podczas wydarzenia Demo Day w Kuźni Społecznej. Skupia się także na bieżących aktywnościach projektowych, współpracując ze specjalistami oraz managerem inkubacji, Dorotą Łutowicz-Głowacką.
Dzięki wytrwałości uczestniczki projektu, a także wiedzy i doświadczeniu specjalistów, z którymi pozostaje w kontakcie, już niedługo do szerokiej gamy pięknych produktów powstających w Pracowni Artystyczna Ekologia dołączą niepowtarzalne, warmińskie kafle ceramiczne. Postępy artystki można śledzić w jej social mediach, a także na nowym landing page (http://artystyczna-ekologia.eu/).
